Gdy potrzeba pieniędzy
W życiu każdego człowieka przychodzi moment, w którym będzie musiał liczyć się z wydatkami, na które go nie stać. Czy to nieszczęśliwa kolej rzeczy, usterka, czy po prostu chęć kupna nowego sprzętu, Przychodzi wtedy do głowy wiele myśli, niektórzy plują sobie w brodę, że nie zaczęli oszczędzać, inni po prostu biorą kredyty. Ale czy jest to dobre wyjście z tej sytuacji?
Kredyt – czy to dobry pomysł?
Przy decyzji o wzięciu kredytu nie można myśleć zbyt pochopnie. Musisz dobrze się zastanowić, czy aby na pewno pieniądze, które chce pożyczyć są warte tego, aby później spłacać je przez następne miesiące czy lata i to najczęściej o wiele większą ilość, niż się pożyczyło. Wtedy w głowie rodzi się myśl, co by było, gdyby zamiast kwoty, którą co miesiąc musisz spłacać, odkładałbyś do przysłowiowej skarbonki i o ile więcej rzeczy mógłbyś za to zakupić.
Jak zacząć oszczędzać
Tak więc, jak rozplanować swoje wydatki, aby nauczyć się odkładać część swoich pieniędzy? Na początku nie muszą to być olbrzymie kwoty. Można zacząć od kupna skarbonki i wrzucania tam bilonu, który leży w portfelu, bądź też drobnej reszty pozostałej po codziennych zakupach. Dobrym pomysłem jest również zrobienie remanentu w swoim domu, poszukania starych sprzętów czy ciuchów i wystawienia ich na sprzedaż w sieci, chociażby za symboliczną kwotę
Znajdź cele i dąż do ich spełnienia
Jedną z głównych zasad oszczędzania jest znalezienie jakiegoś celu. To może być cokolwiek, każdy personalnie pożąda czegoś innego, więc może to być zarówno samochód, wakacje czy nawet remont łazienki. Liczy się to, aby znaleźć jakąś motywacje do oszczędzania. O wiele łatwiej jest powstrzymać się od wydawania tych pieniędzy, jeśli mamy w głowie plan na to, jak wykorzystać je później.
Zasada 50/30/20
Jeśli masz już obrany cel i jesteś w pełni gotowy na to, by nauczyć się oszczędzać, najpopularniejszym sposobem jest zasada 50/30/20. Wymyślona została przez prof. Elizabeth Warren i do dziś jest uważana za jedną z najważniejszych teorii odnoszących się do organizowania finansów osobistych. Polega ona głównie na tym, aby podzielić swoje zarobki na trzy części. Pierwsza część powinna zajmować 50% naszych zarobków, a przeznaczać je trzeba na rzeczy niezbędne do życia takie jak mieszkanie, jedzenie, transport itp. Druga część, czyli 30% zarobków powinna być przeznaczona na rzeczy, które sprawiają nam przyjemność lub po prostu mamy ochotę je kupić. Są to tak zwane środki wolne. Natomiast trzecia część. czyli 20% to są właśnie pieniądze przeznaczone na oszczędzanie.
Kredyt, a oszczędzanie
Oszczędzanie pieniędzy jest również idealną opcją dla osób posiadających już zadłużenia. W przypadku zasady 50/30/20 należy spłacać swój kredyt z tych 20%, a resztę należy odkładać, idea jest ta sama, choć może okazać się nieco dłuższa w dojściu do upragnionego celu.