Spojrzenie na karierę kiedyś i dziś

Spojrzenie na karierę kiedyś i dziś

Kariera …  Co to tak naprawdę oznacza ? Prawdopodobnie ilu ludzi tyle różnych odpowiedzi. Dla jednego karierą będzie zdobywanie kolejnych tytułów bądź dyplomów, dla drugiego praca w korporacji i wspinaczka po kolejnych szczeblach na szczyt piramidy. Dla sportowca to zdobywanie medali, gra w prestiżowej drużynie czy reprezentacji kraju. Dla reportera praca dla uznanych mediów, możliwość realizacji ciekawych reportarzy i wyjazdów. Dla aktora ….

W latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku młody człowiek kończący studia słyszał : otrzymałeś za darmo wykształcenie, teraz twoją powinnością jest podjęcie pracy zgodnej z zawodem. Jesteś to winien społeczeństwu. Jednak czasy się zmieniły. Dzisiejsze pokolenie traktuje studia jako wstęp do dalszego rozwoju. Stało się rzeczą normalną studiowanie na dwóch kierunkach, podjęcie studiów podyplomowych, bądź rozpoczęcie doktoratu jeszcze przed podjęciem pracy.

W ciągu trzydziestu lat zmieniło się podejście do pracy z nastawienia na pracę w jednym zawodzie przez całe życie, na rozwój osobisty przez całe życie. Znalazło to odbicie w Rezolucji Rady Uni Europejskiej z 21 listopada 2008 roku o integracji poradnictwa całożyciowego ze strategią kształcenia ustawicznego.

Dzisiejszy młody pracownik szuka pracy w której może doskonalić swojeumiejętności tak, aby ciągle się rozwijać i wykorzystywać swój potencjał. Coraz częściej zadaje sobie pytanie : do czego mam predyspozycje, w czym byłbym naprawdę dobry ? Korzysta ze szkoleń, uzupełnia i poszerza wiedzę, aby znaleźć pracę, która da mu maksimum satysfakcji. Coraz ważniejsze staje się także zachowanie równowagi pomiędzy pracą zawodową a życiem osobistym.

Jednym z największych wyzwań dla firm jest obecnie to w jaki sposób zatrzymać młodych pracowników, ponieważ, jeżeli praca nie spełnia ich oczekiwań odchodzą. Zaczęto doceniać rolę relacji w miejscu pracy, zarówno jako czynnika zatrzymującego pracowników, jak i podnoszącego ich wydajność.

To co w sporcie odkryto dawno temu, dziś trafia do biznesu. Zespół złożony z samych gwiazd, z których każda chce zabłysnąć przegrywa. Muszą nauczyć się nie tylko tolerować swoją odmienność, ale także wykorzystywać swoje mocne strony do współpracy.

Tak jak w rodzinie to relacje są podstawą na której jest budowana, tak samo dzieje się w organizacjach. To nie miejsce w którym firma się znajduje, czy jej marka przyciągają zdolnych pracowników, ale stosunki w niej panujące.

“Nikt nie zrobi dla Ciebie nic, dopóki nie wie, jak bardzo Ci na nim zależy”

To stara i ciągle aktualna prawda.

Podstawą zarówno rozwoju osobistego, poprawy relacji w pracy czy rodzinie jest poznanie siebie, swojego typu osobowości i związanych z nim predyspozycji. Każdy z nas jest unikalny, ma niesamowity potencjał i możemy wspaniale się uzupełniać. Ale dopiero zrozumienie siebie i odmienności innych pozwala nam w pełni wykorzystać nasze możliwości .

Dodaj komentarz